To jedno z tych ciast bezproblemowych do przygotowania na szybko kiedy nachodzi nas ochota no coś słodkiego.
W tygodniu gdy jesteśmy zaganiane, zabiegane i zapatrzone w pierwsze złote liście.
Tęskniłam już za tym fragmentem cyklu kiedy zaczynam przeglądać garderobę i wyciągam z najgłębszych zakamarków szuflad grube w jesień barwne rajstopy i skarpety.
Kocham tę paletę kolorów i bawię się próbując odtworzyć ją w fotografiach. Zapraszam 🙂
